Pomniejszenie w powiększeniu



W dobie internetu, HD i pikseli, my grawerzy heraldyczni, jesteśmy nieustannie poddawani swoistej kontroli. Fotografia cyfrowa wysokiej rozdzielczości przyzwyczaiła nas do powiększania zdjęć, które oglądamy do dowolnych rozmiarów i przyglądania się wnikliwie każdemu szczegółowi. 





Takiej analizie poddawane są także sygnety herbowe, zwykle oglądane przecież jedynie z dystansu - na palcach właścicieli czy jako odbitki w laku. Pamiętajmy, że herby rytowane w metalach lub kamieniach szlachetnych są maleńkie, a zawarte w nich godła często mają  wysokość 3-5 mm. Musi się tam zmieścić cały rysunek np. herb Samson, który przedstawia człowieka i lwa, na tle szrafirunku, czyli oznaczenia koloru poprzez kreskowanie. Robione jest w odstępach co 0,15 do 0,20 mm. Oznacza to, że grawer heraldyczny musi wykazać się talentem i precyzją klasy arcymistrzowskiej. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że akurat ten herb został wyryty w  jednym z najtwardszych kamieni szlachetnych - szafirze. 
Tak oto grawer, ręczną pracą i kunsztem, musi konkurować z wyrobami wykonywanymi mechanicznie i laserowo, a gliptyka stała się ginącą sztuką. 


Prawdziwy mistrz nie boi się powiększeń. Jeśli więc chcemy mieć pewność, że nasze sygnety herbowe będą absolutnie unikatowe, artystycznie i ręcznie wykonane, indywidualne i niepowtarzalne, zamawiajmy je u najlepszych.


Komentarze

Popularne posty