Od pieczęci herbowej do profilu zaufanego

 

Jednoznaczna identyfikacja osoby podpisującej ważny dokument była potrzebna od zawsze.

Dzisiaj mamy profil zaufany, podpis elektroniczny, dowody osobiste i notariuszy, a w dawnych czasach ludzie musieli sobie radzić inaczej. Do tego nie wszyscy potrafili kiedyś pisać…

Dlatego ktoś wpadł na pomysł, by odciskać w laku lub wosku swoje indywidualne pieczęcie. Obowiązek potwierdzania dokumentów pieczęcią lakową przetrwał w Polsce aż do XX wieku i dopiero wtedy został zastąpiony pieczątką z tuszem. Jednak noszenia wszędzie ze sobą dużych pieczęci, często na ciężkim trzonku było raczej niewygodne, więc szybko wymyślono praktyczne sygnety herbowe. I tak powstał pierścień ze zminiaturyzowaną pieczęcią, czyli herbem danej rodziny. Był on grawerowany w negatywie, żeby pod odbiciu w laku widać było prawdziwy obraz.

Moda na style sygnetów zmieniała się przez stulecia. Zaczęło się od pierścieni bardzo prostych, użytkowych. Potem przez wieki modne były pierścienie ozdobne, wykonane ze szlachetnych metali, cyzelowane i wykwintnie zdobione. Dzisiaj modne jest wszystko – kto, jaką lubi formę, jednak zawsze wykonanych w metalu i kamieniu szlachetnym. Jednak zarówno w dawnych czasach, jak i dzisiaj sygnet herbowy pokazuje dumę właściciela z przynależności do rodziny i swoich korzeni.

Ciekawe, że godła i symbole herbowe są bardzo podobne w wielu krajach europejskich, ale już zwyczaje bardzo się różnią. W Wielkiej Brytanii graweruje się jedynie część herbu, tę najważniejszą związaną z konkretną rodziną tzw. family crest. W Niemczech rysunek herbu pokazuje genezę swojego pochodzenia i są nie tylko szlacheckie, ale i kupieckie czy rzemieślnicze. W Polsce – dawniej, sygnety herbowe były wyłącznie szlacheckie. Obecnie modne są również sygnety z monogramami lub symbolami ważnymi dla właściciela czy sygnety uczelniane.

Warto taki mieć, gdyż piękny pierścień wykonany na indywidualne zamówienie i dopasowany do stylu właściciela wyróżni nas z tłumu.